Wszystko co dobre szybko się kończy…
Upragniony i długo wyczekiwany wypoczynek wakacyjny w Salezjańskim Ośrodku Młodzieżowym „Don Bosco” minął bardzo szybko a zarazem przyjemnie.
W tym roku odpoczywało z nami 420 dzieci pod opieką wykwalifikowanej kadry (40 wychowawców). Ogromną pracę i serce w zorganizowanie wypoczynku dla dzieci włożyli również pozostali pracownicy ośrodka, między innymi ratownicy, panie kucharki, pan „złota rączka” oraz ksiądz Marek – kierownik Ośrodka, który oprócz zajmowania się kwestiami organizacyjnymi i zaopatrzeniowymi czuwał nad nami wszystkimi. Dzielił się ze wszystkimi dobrą radą, miłym słowem, uśmiechem, a także starał się by dla każdego przewodnikiem duchowym.
Cztery dwutygodniowe turnusy były przepełnione zabawą, przyjaźnią, muzyką, dobrą pogodą i „księdzem Bosko” – bo przecież przeżywaliśmy w tym roku Jubileusz 200-lecia urodzin św. Jana Bosko.
Każdy dzień rozpoczynaliśmy wspólną modlitwą oraz rozgrzewką by w pełni przygotować się do wyzwań, jakie stawiał przed nami program wychowawczy. Na uczestników czekało wiele atrakcji m.in. gry terenowe, tańce integracyjne, wspólne śpiewanie, plażowanie, ogniska, dyskoteki, warsztaty, zawody sportowe, wycieczki, parodie różnych programów telewizyjnych, spotkania z ciekawymi osobami reprezentującymi różne zawody (terapeuci, policja, straż pożarna, iluzjonista, pedagog) i wiele innych.
Oczywiście podstawą, początkiem i końcem wszelkich naszych działań zawsze był, jest i będzie Ksiądz Bosko. To zgodnie z zasadami systemu wychowawczego pracowali z dziećmi wychowawcy, którzy dawali im wsparcie, dobre słowo, poczucie własnej wartości, przyjaźń, radość i miłość oraz to, co w życiu jest bardzo ważne, czyli wiarę we własne marzenia i plany.
Czas kolonii to wiele bogatych wspomnień, które najlepiej podsumuje cytat jednego z wychowanków „W Luto są ludzie dla których warto przyjeżdżać, bo Luto to taki drugi dom”.
Nosząc w sercu wspomnienia z tegorocznych wakacji, czekamy z niecierpliwością na kolejne i serdecznie wszystkich zapraszamy, aby przeżyć z nami tą niesamowitą i niezapomnianą przygodę.
Do zobaczenia za rok.
Po prostu nie może Cię tu zabraknąć.
Agnieszka Siniarska
Upragniony i długo wyczekiwany wypoczynek wakacyjny w Salezjańskim Ośrodku Młodzieżowym „Don Bosco” minął bardzo szybko a zarazem przyjemnie.
W tym roku odpoczywało z nami 420 dzieci pod opieką wykwalifikowanej kadry (40 wychowawców). Ogromną pracę i serce w zorganizowanie wypoczynku dla dzieci włożyli również pozostali pracownicy ośrodka, między innymi ratownicy, panie kucharki, pan „złota rączka” oraz ksiądz Marek – kierownik Ośrodka, który oprócz zajmowania się kwestiami organizacyjnymi i zaopatrzeniowymi czuwał nad nami wszystkimi. Dzielił się ze wszystkimi dobrą radą, miłym słowem, uśmiechem, a także starał się by dla każdego przewodnikiem duchowym.
Cztery dwutygodniowe turnusy były przepełnione zabawą, przyjaźnią, muzyką, dobrą pogodą i „księdzem Bosko” – bo przecież przeżywaliśmy w tym roku Jubileusz 200-lecia urodzin św. Jana Bosko.
Każdy dzień rozpoczynaliśmy wspólną modlitwą oraz rozgrzewką by w pełni przygotować się do wyzwań, jakie stawiał przed nami program wychowawczy. Na uczestników czekało wiele atrakcji m.in. gry terenowe, tańce integracyjne, wspólne śpiewanie, plażowanie, ogniska, dyskoteki, warsztaty, zawody sportowe, wycieczki, parodie różnych programów telewizyjnych, spotkania z ciekawymi osobami reprezentującymi różne zawody (terapeuci, policja, straż pożarna, iluzjonista, pedagog) i wiele innych.
Oczywiście podstawą, początkiem i końcem wszelkich naszych działań zawsze był, jest i będzie Ksiądz Bosko. To zgodnie z zasadami systemu wychowawczego pracowali z dziećmi wychowawcy, którzy dawali im wsparcie, dobre słowo, poczucie własnej wartości, przyjaźń, radość i miłość oraz to, co w życiu jest bardzo ważne, czyli wiarę we własne marzenia i plany.
Czas kolonii to wiele bogatych wspomnień, które najlepiej podsumuje cytat jednego z wychowanków „W Luto są ludzie dla których warto przyjeżdżać, bo Luto to taki drugi dom”.
Nosząc w sercu wspomnienia z tegorocznych wakacji, czekamy z niecierpliwością na kolejne i serdecznie wszystkich zapraszamy, aby przeżyć z nami tą niesamowitą i niezapomnianą przygodę.
Do zobaczenia za rok.
Po prostu nie może Cię tu zabraknąć.
Agnieszka Siniarska